Co poradzić na piszczące hamulce?
Piszczące hamulce to prawdziwa zmora dla wszystkich osób, które często jeżdżą na rowerze. Prawdopodobnie każdy miłośnik kolarstwa spotkał się kiedyś z nieprzyjemnym i budzącym poirytowanie, piszczącym odgłosem wydawanym przez hamulce w rowerze. Jest to zjawisko, które wywołuje prawdziwe zażenowanie, szczególnie kiedy hamujemy przy grupie ludzi, a piszczące hamulce w naszym rowerze przyciągają ich spojrzenia i sprawiają wrażenie, że nie jest to świetny, zadbany jednoślad, tylko stary, zepsuty złom. To prawdziwa ujma dla kolarza i jestem pewien, że zdecydowana większość rowerzystów przynajmniej raz w życiu czuła wstyd z tego powodu. Sam, niestety, miałem okazję tego doświadczyć i wolałbym nie musieć ponownie kaleczyć swoich uszu i nerwów tym wyjątkowo nieprzyjemnym dźwiękiem.
Pomijając jednak uporczywy dyskomfort psychiczny, jaki powodują piszczące hamulce, największym utrapieniem tego zjawiska jest świadomość, że z dużym prawdopodobieństwem sugeruje nam ono nadchodzącą awarię. Usterki w układzie hamulcowym to ostatnia rzecz, której chciałoby się doświadczyć i to niezależnie od uprawianego typu kolarstwa. Brak możliwości efektywnego zmniejszenia prędkości i zatrzymania roweru w znaczący sposób zmniejsza bezpieczeństwo nie tylko nasze, ale również wszystkich przechodniów i kierowców, z którymi będziemy mieli kontakt w czasie jazdy. Oczywiście piszczące hamulce nie zawsze są oznaką jakiejś poważnej awarii i w wielu przypadkach jest to drobiazg, który ustąpi samoistnie, lub jest możliwy do wyeliminowania w prosty i szybki sposób. Przyjrzyjmy się zatem możliwym przyczynom piszczenia hamulców.
Piszczące hamulce w rowerze – przyczyny ustępujące samoistnie
Piszczące hamulce w rowerze to wyraźny sygnał, że coś może być nie tak i trzeba koniecznie zrobić przegląd swojego układu hamulcowego. Omówmy jednak w pierwszej kolejności przyczyny, które nie są związane z żadnymi uszkodzeniami i nie wymagają od nas podejmowania jakichkolwiek kroków.
Jedną z nich jest po prostu wilgotna, deszczowa pogoda. Wilgoć osiadająca na poszczególnych komponentach sprawia, że w chwili hamowania z naszego układu hamulcowego dochodzi wysoki, irytujący odgłos. Jeżeli zjawisko to pojawia się tylko w czasie deszczu, a w suche dni nie występuje – najprawdopodobniej nie masz powodów do obaw i możesz spać spokojnie.
Drugą rzeczą, która odpowiada za piszczące hamulce i nie wymaga interwencji z naszej strony, jest krótki czas eksploatacji. Choć brzmi to dość dziwnie, nie ma w tym żadnej tajemnicy. Chodzi o to, że poszczególne elementy układu hamulcowego w nowym rowerze, w niektórych przypadkach, potrzebują trochę czasu, aby dobrze się spasować. Oznacza to, że muszą się po prostu “dotrzeć”. Zazwyczaj nie trwa to długo i takie piszczące hamulce w pewnym momencie zaczynają pracować cicho i efektywnie.
Hamulce piszczą – możliwe powody wymagające interwencji
Jeżeli za oknem jest sucho i słonecznie, twój rower lub układ hamulcowy nie są już nowe, a hamulce piszczą, to niestety czeka Cię poważne dochodzenie. Oznacza to bowiem, że twoje hamulce nie działają tak, jak powinny i zaniedbanie tego tematu może się naprawdę źle skończyć. Pierwszą z przyczyn może być zanieczyszczenie poszczególnych elementów układu hamulcowego. Piszczące hamulce mogą być po prostu zabrudzone, jest to bowiem jedna z najbardziej narażonych na kontakt z uciążliwym brudem części. Zanieczyszczenie może też jednak pochodzić z niewłaściwej konserwacji. Jeżeli smar lub płyn hamulcowy dostaną się na tarczę, mogą powodować piszczenie i obniżenie efektywności hamowania. W obu przypadkach układ hamulcowy trzeba dokładnie oczyścić i odtłuścić. W tym celu najlepiej jest użyć specjalnych środków do czyszczenia hamulców tarczowych. Takie środki dostępne są w dobrych sklepach rowerowych. Warto w nie zainwestować, ponieważ ich cena jest niska, a Ty zachowasz spokój i pewność, że twój układ hamulcowy będzie poddany właściwej pielęgnacji.
Drugą rzeczą, którą powinieneś zbadać, jest stan klocków hamulcowych. Być może czas i intensywność ich eksploatacji sprawiła, że kończą już swoją przydatność do użycia i trzeba je po prostu wymienić. Kolejnym czynnikiem, który może odpowiadać za piszczące hamulce, jest nic innego jak brak regulacji. W przypadku hamulców tarczowych regulacja odbywa się poprzez zacisk i współpracującą z nim dźwignię. Wystarczy lekko odkręcić śruby, które odpowiadają za mocowanie zacisku, a następnie nacisnąć współpracującą z nim dźwignię, tak, aby zacisk zablokował tarczę. Następnie, przy nadal wciśniętej dźwigni dokręcamy poluzowane wcześniej śruby zacisku. Warto jednak najpierw sprawdzić, czy tarcza nie posiada żadnych defektów. Jeżeli na przykład nie jest prosta, trzeba ją najpierw wyprostować przy użyciu specjalnego narzędzia. W przypadku hamulców typu V-brake regulacja odbywa się poprzez odpowiednie ustawienie naprężenia linki oraz klocków hamulcowych. Kolejnym powodem, który często odpowiada za piszczące hamulce tarczowe w rowerze, może być dobranie klocków hamulcowych niewspółpracujących z danym zaciskiem. Może bowiem zdarzyć się tak, że na naszych hamulcach znajduje się napis, który wręcz informuje nas, że ten typ hamulca użytkować należy wyłącznie z okładzinami żywicznymi. Jeżeli w takim hamulcu zastosujemy klocki metaliczne, czy półmetaliczne, narazimy się na niewłaściwą pracę układu hamulcowego i tak irytujące kolarzy piszczące hamulce.
Dlaczego hamulce piszczą – teraz już wiesz!
Teraz znasz już możliwe przyczyny i wiesz, dlaczego hamulce piszczą. Jeżeli dopadł Cię ten problem, możesz samodzielnie ustalić jego przyczynę i podjąć odpowiednie kroki, aby mu zaradzić. Piszczące hamulce to zjawisko bardzo powszechne, dlatego też warto wiedzieć, jak sobie z nim radzić. Przede wszystkim, pozwala to na zachowanie układu hamulcowego w dobrym stanie, co bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo kolarza. Dodatkowym bonusem jest uniknięcie kosztów, związanych z diagnostyką i naprawą roweru w serwisie rowerowym. Jeżeli jednak nie czujesz się na siłach, aby samodzielnie przywrócić sprawność i kulturę pracy swoim hamulcom, nie wahaj się i jak najszybciej odwiedź profesjonalny serwis. Układ hamulcowy odpowiada za bezpieczeństwo, a to jest warte każdych pieniędzy.
[…] z przerzutką tylną, wolnobiegiem / kasetą oraz łańcuchem stworzyła w pełni funkcjonalny, doskonale przystosowany do współczesnych […]
[…] vintage, który jednocześnie sprawdzi się jako odważne okulary rowerowe; jednocześnie produkt Shimano bardzo trudno zarysować i złamać (ponownie uznany…
[…] i zmontował je z starszym typem piasty, pozostaje przy wolnobiegu aż do najbliższej wymiany kompletnych kół. Inna droga to…